sygnalista jako szansa
Kategorie:

Sygnalista jako szansa dla organizacji

Sygnalista, czyli osoba zgłaszająca nieprawidłowości w naszej organizacji, może się wydawać kłopotem ze względu na procedury i systemy, które należy mu zapewnić. W obsługę systemu ochrony sygnalistów zaangażowani muszą być też dedykowani pracownicy lub wsparcie zewnętrzne.

Ponadto w naszej kulturze zjawisko sygnałowania jest często kojarzone pejoratywnie i wiązane z postawami określanymi jako donosicielstwo. Wynika to z naszej historii powojennej, gdzie donosicielstwo do państwowych służb systemu totalitarnego było jednym z najbardziej potępianych społecznie występków. Jednak sygnalista to nie donosiciel. Ponieważ jedną z cech bezpiecznego kanału sygnalistów ma być anonimowość, nie możemy zakładać, że tak jak w przypadku donosicielstwa zgłoszenia będą wynikały z niskich pobudek, jak na przykład podlizanie się przełożonym.

W kulturze zachodniej sprawa ma się zgoła odmiennie. Tam od wielu lat funkcjonują mechanizmy, dzięki którym firmy i instytucje państwowe potrafią wykrywać nieprawidłowości i zapobiegać kryzysom, do których mogłyby one doprowadzić. Hasło „lepiej zapobiegać niż leczyć” jest tutaj bardzo często stosowane. Znane jest bowiem wiele przypadków firm, w których niewykryte odpowiednio wcześnie nieprawidłowości doprowadziły do poważnego kryzysu lub nawet upadku.

Przed czym może nas uchronić sygnalista

Jako przykład możemy się posłużyć karą 35 milionów euro (!), którą w październiku ubiegłego roku nałożono na znaną w Polsce, niemiecką spółkę H&M. Kara ta podyktowana była stosowaniem przez pracowników działu kadr niedozwolonych praktyk polegających na gromadzeniu informacji o życiu prywatnym pracowników i profilowaniu ich w oparciu o te dane. Naruszone zostały w ten sposób przepisy Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (t.zw. RODO), a w procederze brało udział około 50 pracowników.

Gdyby przynajmniej jeden z nich jako sygnalista zgłosił występujące nadużycia, firma mogłaby uniknąć poważnych konsekwencji finansowych.

Nie tylko przykry obowiązek

Dyrektywa o sygnalistach jest zatem nie tylko kolejnym przykrym obowiązkiem, który narzucają na nas przepisy prawa, ale zarazem okazją do wdrożenia skutecznego systemu wykrywania nieprawidłowości, a w konsekwencji zabezpieczania interesów organizacji.

 

Przeczytaj również:

Dyrektywa o ochronie sygnalistów – co musisz wiedzieć?

System ochrony sygnalistów – szkolenie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *